Pamiętacie może Destruction derby z PSX’a, Burnout Dominator z PS2 albo FlatOut 2? Gdzie rozwałka dominowała nad całą rozgrywką, a model jazdy arcade był wręcz nie do podrobienia? Z taką właśnie nadzieją kupiłem Wreckfest: Drive hard die Last.
Wreckfest: Drive Hard. Die Last. | Recenzja
Otagowano destruction, destrukcja, ps4, recenzja, wreckfest, Xbox.Dodaj do zakładek Link.