Tony Hawk’s Skateboarding (99′) | Recenzja PSX

Tony Hawk’s Skateboarding (99′)

Neversoft to amerykańska firma produkująca gry od 1994 roku, w której to powstały takie tytuły jak MDK, czy Apocalypse. W roku 1999 wraz z wydawnictwem Activision wypuścili grę o charakterze zręcznościowo -sportowym o skaterach, pt. Tony Hawk’s Skateboarding, czy jak kto woli Tony Hawk’s Pro Skater. Trafili oni bowiem wtedy na żyłę złota, gra bardzo szybko zyskała sobie przychylność graczy, a to za sprawą dość sporej w owych czasach popularności skateboarding’u. Tuż po premierze gry, firmy zaczęły już pracę nad druga częścią. Tony Hawk to jeden z najbardziej zasłużonych skaterów, wygrał blisko 100 różnych zawodów, jest autorem historycznego obrotu o 900 stopni, czym zyskał sobie nie lada popularność, lecz jego sława wychodzi grubo ponad kręgi osób zainteresowanych tematem deskorolkarzy.

No to jazda

Na samym początku musimy wybrać swojego bohatera, którym to będziemy mieć przyjemność, poruszać się przez naszą rozgrywkę. W grze do wyboru mamy dziesięciu wspaniałych raider’ów m.in. tytułowy Tony Hawk’s, jak i również Bob Burnquist czy też Bucky Lasek. Mamy również dwie dodatkowe postacie, które odblokować można poprzez ukończenie kampanii. W grze mamy możliwość rozwoju postaci, na zasadzie kupna w skate shopie nowych blatów, łożysk oraz kółek. Nasze karkołomne wyczyny na deskorolce są odpowiednio punktowane a licznik zdobytych punktów w zestawieniu z upływającym czasem danego przejazdu, potrafi wprowadzić czasami dość nerwową atmosferę.

Prosto na podium

Rozgrywka składa się z dziewięciu etapów, z czego trzy to zawody o medal, a pozostałe sześć lokacji polega na wykonaniu określonych zadań. Do wykonania bowiem mamy kilka powtarzających się w każdym level’u zadań, jak m.in. kolekcjonowanie napisu SKATE, lecz również oryginalne niepowtarzalne tricki do wykonania z listy. Im bliżej końca gry, tym więcej punktów musimy uzbierać na swoim koncie, co podnosi nam poziom trudności podczas jej przechodzenia. Walka o medal z innymi uczestnikami, również nie należy do łatwych, gdyż z trzech przejazdów wybierane są dwa najlepsze, a różnice potrafią być minimalne i medal przechodzi nam koło nosa.

Grafika gry jest wielce zadowalająca, lokacje są tak odmienne, że nie sposób się znudzić, bowiem przychodzi nam poruszać się np. po ciemnym hangarze, jak i po szkole, czy też  otwartym skate parku. Dynamika jaką oferują nam producenci jak na owe czasy jest znakomita, a dodatkowo całe to arcydzieło wśród gier sportowych zostało wyposażone w cudowną ścieżkę dźwiękową, która pozwala nam lepiej wczuć się w klimat oraz zaraża nas pozytywną energią.

Reasumując gra Tony Hawk’s Skateboarding to wielki strzał w dziesiątkę, ładna graficznie, ciekawa motorycznie pozycja, którą każdy gracz choćby w najdrobniejszym stopniu zainteresowany tematyką skateboardingu, powinien wciągnąć w swoje plany, a biorąc pod uwagę to, że koszt oryginalnego wydania na PSX to zaledwie ok. 40zł powoduje, iż tym bardziej można się pokusić o zapoznanie się z tytułem. No i oczywiście nie zapominajmy o tej muzyce, coś pięknego, energetyzująca, pobudzająca do działania aż chce się złapać za deskę i znów wziąć pada w swoje ręce.

Możliwość komentowania została wyłączona.