Disney’s Tarzan (99′) | Recenzja PSX

Disney’s Tarzan (99′)

 

Brytyjski producent Eurocom, twórca m.in. takiego hitu jak Disney’s Hercules 97′ w połączeniu z amerykańskim realizatorem Backbone Entertainment podjęli się kolejnego wyzwania. Tym razem do gier z rodziny uniwersum Disney’a, dołączy adaptacja animowanego filmu Tarzan. Jest to platformowa gra akcji z elementami zręcznościowymi w całości oparta na filmie Disney z 1999 roku, postać chłopca dorastającego w afrykańskiej dżungli, przygarniętego przez stado małp wykreował w 1912 roku amerykański pisarz Edgar Rice Burroughs.

Laser start

Gra zaczyna się od poklatkowego dość wyśrubowanego spoilera scen z filmu, który ma na celu wprowadzić nas w świat oraz w sytuację w której znajduje się nasz tytułowy bohater. Zaczynamy naszą przygodę jako mały chłopiec i wraz z kolejnymi poziomami będzie przybywało nam przeciwników ale i my będziemy coraz silniejsi i starsi, starać będziemy się udaremnić ludziom wycinkę drzew w dżungli, która jest naszym domem. Nie brakło oczywiście walki z naszym wrogiem numer jeden, czyli z morderczym gepardem, który to notabene nie należy do najłatwiejszych i trzeba się troszkę nagimnastykować żeby pokonać naszego rywala.

Nie można się nudzić

Rozgrywka jest całkiem przyjemna, każdy kolejny level rzuca nam nowe wyzwania, w których trzeba wykazywać się nie lada refleksem oraz szybkim podejmowaniem decyzji. Różnorodność poziomów jest ogromna od spokojnego spacerku i skakania po lianach, po karkołomny zjazd ślizgając się po drzewach aż do ucieczki przed stadem słoni, ale i również pływaniu na liściu, buszowaniu po obozie ludzi, w jednej lokacji mamy nawet przyjemność sterowania gorylem.  Momentami gra jest wręcz zbyt oczywista lecz czasami potrafi napsuć krwi. Znajduje się w niej kilka takich lokacji gdzie mimo iż wiemy co trzeba zrobić  to wykonanie tego nie przychodzi nam tak łatwo, co tylko i wyłącznie działa na plus ponieważ możemy dłużej nacieszyć się rozgrywką.

Oprawa graficzna jest niesamowita i dość rozbudowana, twórcy pamiętając że większość czasu rozgrywana jest w dżungli więc starali się nie pozwolić na to by tło nas znudziło, dodając różnorodne kolorowe przerywniki jak np. motyle czy owoce. Motoryka postaci sprawuje się naprawdę dobrze biorąc pod uwagę, że nie jest to klasyczna platformówka „od lewej – do prawej” ale w dużej mierze rozgrywka lokacji zatacza koło.

Podsumowując, Tarzan to ciekawa graficznie gra ale również bardzo dużo dodaje nam fabuła, pamiętajmy jednak ze jest to gra z 99′ i jak na tamte czasy myślę że jest to naprawdę sympatyczna pozycja, która na pewno godnie zasili kolekcje niejednego gracza, a posiadacze z chęcią będą co jakiś czas wracać do tego klasyka. W dzisiejszych czasach takie gry uznawane są już za spory oldschool a jak dobrze wiemy retro potrafi również się cenić, obecnie za grę Disney’a Tarzan trzeba wydać około 40zł. Całość uważam za ciekawą aczkolwiek dość krótką ponieważ śmiało można przejść grę w zaledwie kilka dni grając po kilka godzin dziennie.

 

Możliwość komentowania została wyłączona.